Sprzątanie brzegów Odry

10.03.2019

Julia informuje: Sprzątaliśmy dziś Kępę Mieszczańską. Efekty:
1) Zebranych 9 worków z tworzywem szcztucznym, 16 ze szkłem, 1 z papierem oraz 1 z komunalnymi odpadami
2) Świetnie spędzony wspólnie czas na świeżym powietrzu
3) Nieco czystsze miasto

Julka ( https://www.facebook.com/rokickajulia ) + ekipa wrocławianek i wrocławian Miło było Was poznać w pracy. Dobra robota! W pozbieranych śmieciach były: butelki i puszki po alkoholach, czyli menele, menelopodobni i "intelektualnie niewydolni" tzn idioci śmiecą; kable, czyli uliczni złomiarze nad rzeką opalają i zdzierają otuliny z kabli, aby pozyskać metale; styropian budowlany, czyli developerzy, którzy tuż nad Odrą pobudowali budynki nie dopilnowali swoich budowlanych śmieci , ja bym im łupną karę!; dużo śmieci było przy ujściu kanalizacji deszczowej, tzn ulice są słabo sprzątane, a mieszkańcy śmiecą, bo wszystko ląduje w kanałach a później w Odrze - władze miasta tym powinny się zająć, radzę: więcej edukacji eko, więcej pojemników, częstsze sprzątania ulic, kary dla śmiecących!. Uwaga ogólna: sprzątaliśmy teren bez monitoringu i od lat zaniedbany. Może warto pobudować pomosty na kajaki, spacerowe ścieżki, zamontować kilka kamer, oświetlenie i niech Straż Miejska czasami tam zagląda! Miejsca niczyje szybko są niszczone i zaśmiecane, miejsca na widoku chętniej są przez samych mieszkańców chronione. Posprzątaliśmy zaledwie 100 metrów nabrzeża Kępy Mieszczańskiej. Może warto zaangażować w kolejne akcje lokalnych mieszkańców nowych budynków? Do zobaczenia nad czystą Odrą! Dominik Dobrowolski